Wielokrotnie na swojej zawodowej drodze zdarzyło mi się projektować lub przeprojektowywać katalogi produktowe. A także inne katalogi firmowe. Skupię się dzisiaj na folderach zawierających produkty, jakie w swoje ofercie posiada klient. Dlaczego? Zauważyłam, że coraz częściej pojawiają się zapytania o taką formę oraz przy tego typu zleceniach (jak i pewnie przy wszystkich) pojawia się kluczowe pytanie: Co potrzebuje Pan/Pani do wyceny projektu? To pytanie zainspirowało mnie do napisania publikacji: Jak dobrze zaprojektować katalog produktowy?
Wydawało mi się, że odpowiedź na to pytanie to rzecz banalna. Jednak to co z pozoru dla nas wydaje się oczywiste, dla kogoś z zewnątrz, nie znającego branży, już takie jednoznaczne nie jest. Pomimo tego, że na każdym kroku spotykamy się z większymi lub mniejszymi publikacjami, zawierającymi produkty oraz ich opisy, to jednak nie wszyscy wiemy, czego potrzebuje projektant do zaprojektowania takiego katalogu. Często osoba zamawiająca projekt nie bardzo wie, jaka jest jego rola w całym tym przedsięwzięciu.
Budowa
Oczywiście pierwszą i podstawową rzeczą jaką musimy wiedzieć to format katalogu. Możemy zapytać o format klienta lub sami zaproponować odpowiedni pod względem prezentowanych produktów i treści oraz taki który będzie najbardziej ekonomiczny pod względem kosztów produkcji (druku). Idealną sytuacją jest posiadanie brand booka marki, w której mogą być zawarte instrukcje jak i w jakim formacie (a także layoucie) zaprojektować katalog.
My skupimy się na sytuacji kiedy nie mamy wsparcia w postaci brand booka. Tak jak wspomniałam, pierwszy ważny punkt to FORMAT. Druga sprawa to ILOŚĆ STRON. To nie zawsze jesteśmy w stanie określić to na początku prac, nie mając jeszcze żadnych materiałów. Dlatego warto przygotować kilka wariantów, aby klient wiedział, jakie mogą być ewentualne koszty. Często zamawiający sam podaje w jakieś ilości stron chce się zamknąć, a naszym zadaniem jest całość zaprojektować tak, aby zawrzeć ją w przekaną przez zamawiającego ilość stron.
Wnętrze
Trzecim punktem składającym się na katalog produktowy są zdjęcia/rendery/grafiki produktów. Tutaj pojawia się wiele znaków zapytania oraz wiele opcji. Najbardziej korzystna to taka gdy klient posiada profesjonalnie zdjęcia produktów, wykonane przez fotografa tzw. packshoty. Zdjęcia wykonane na białym neutralnym tle, albo takie które są już z tego tła wycięte (sytuacja idealna). Przy projekcie przydać się mogą również zdjęcia np. na produkcji, na półkach sklepowych, przy maszynach na hali ukazujące proces np. powstawania produktów albo już finalny produkt możliwy do zakupy w sklepie.
Jeśli takich materiałów nie mamy, należy uzyskać informację od zamawiającego, czy proces podzlecenia takich działań ma być po naszej stronie, czy klient sam zleci wykonanie zdjęć i dośle nam je już wyretuszowane.
Czwarty punkt to logo firmy, ewentualne ikony, które możemy lub mamy wykorzystać (przekazane oczywiście w formacie wektorowym do druku) oraz inne elementy graficzne, czy motyw przewodni firmy, który powinien zostać użyty w materiałach reklamowych danej marki.
Punkt piąty – teksty, przekazane przez zamawiającego w pliku, który umożliwia ich łatwe kopiowanie, bez konieczności ręcznego przepisywania. Unikajmy, jako projektanci ręcznego przepisywania jakichkolwiek treści, chyba że pod względem języka polskiego czujemy się pewnie. Jeśli mamy możliwość kopiowania, oczywiście wybierajmy taką opcję. Może zdarzyć się , że zamawiający nie posiada tekstów i sam zleci komuś ich napisanie. Być może poprosi nas o znalezienie takiej współpracy. Wtedy to my jesteśmy odpowiedzialni za treści oraz ich sprawdzenie. Zlecamy coś komuś w swoim imieniu, ale dla naszego klienta, który u nas zamawia kompleksową usługę to my jesteśmy osobą odpowiedzialną za całe zlecenie.
Księga znaku
Punkty od 6 do 9 to bardziej rozbudowana kwestia. Zdarza się raczej u większych marek, ale nie jest to regułą. Mianowicie księga znaku, która zawiera informacje o budowie logo. Kolejna duża pozycja to Brand Book, czyli księga marki, zawierająca instrukcję budowania wizerunku. Może zawierać to, w jaki sposób muszą zostać zbudowane konkretne elementy identyfikacji wizualnej. Jakie należy użyć kolory i fonty. Jest to dla nas wskazówka, w którym kierunku zaprojektować katalog. Często mogą być określone marginesy, a nawet wielkości czcionek dla nagłówków, czy tekstów ciągłych.
Jeśli nie mamy Brand Booka, piłka jest całkowicie po naszej stronie. Klient oczywiście może mieć pewne elementy identyfikacji wizualnej i chcąc zachować spójność będziemy podążać w podobnym kierunku. Sytuacja gdzie tworzymy wszystko od zera jest z jednej strony kusząca i rozwijająca, ale też tajemnicza. Nigdy nie wiemy czy nasza wizja spodoba się odbiorcy. Za pomocą kilku pytań o strategię i cele marki, inspiracje i podobne projekty, dowiemy się kto jest klientem docelowym. Czy charakter marki ma być bardziej biznesowy i minimalistyczny, czy kolorowy i nastawiony na młodszego odbiorcę.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że taka wiedza w pigułce okaże się przydatna. Pomoże Wam przy pytaniach od klienta o to, jak dobrze zaprojektować katalog produktowy? Czy to będzie drogo? Moje ulubione pytanie. W kolejnym artykule postaram się rozpisać w kilku punktach, jakie informacje będą nam potrzebne przy wycenie takiego katalogu do druku. Napiszcie, czy takie informacje będą dla Was przydatne.
1 comment on “Jak dobrze zaprojektować katalog produktowy?”